Tiramisù

Bardzo prosty przepis na świetny deser.

Składniki

trzy 250-gramowe pudełka serka Mascarpone trzy jajka trzy łyżki cukru dwie paczki biszkoptów „lady fingers” firmy San mocna kawa likier Bailey’s kakao do posypania

Przygotowanie:

Zrób 100 ml (pół szklaneczki po nutelli) mocnej kawy. Dolej drugie pół likieru, wymieszaj i przelej do płaskiego naczynia, niech stygnie.

Wybij żółtka do sporej miski, dodaj cukier i utrzyj (np. łyżką) na kogel-mogel, aż się żółtka zrobią jasnożółte. W międzyczasie ubij białka na sztywną pianę.

Do żółtek przełóż serki mascarpone i dokładnie wymieszaj. Do tego dodaj pianę z białek i zdowu dokładnie (ale delikatnie) wymieszaj.

Do kawy z likerem włóż trzy biszkopty (ale nie jednocześnie, garścią, tylko biorąc po jednym) a następnie (znowu po jednym) przełóż do naczynia, w którym będziesz podawać tiramisù. Chodzi o to, że od czasu, kedy zamoczysz pierwszy biszkopt, a potem włożysz drugi i trzeci, ten pierwszy nasiąknie miksturą w odpowiednim stopniu. Uwaga: te biszkopty mają dwie strony: spód (bardziej chłonny) i wierzch (lekko glazurowany). Moczymy je glazurą ku górze, tak żeby nie były całkiem zanurzone, dzięki temu da się je wyjąć i przenieść w jednym kawałku. Potem i tak nasiąkną całe. Układamy zaś odwrotnie, glazurą do dołu. Powtarzaj to tak długo, aż zakryjesz dno naczynia.

Potem na warstwę nasączonych biszkoptów przełóż połowę masy serowo-jajecznej, wyrównaj łyżką i powtórz operację (czyli jeszcze jedna warstwa nasączonych biszkoptów i na wierzch masa serowa). Pzykryj całość pokrywką albo zawiń folią spożywczą, żeby się nie zeschło i wstaw do lodówki na kilka godzin (jeśli deser potrzebny jest na wieczór, można go przygotować rano, a jeśli na popołudnie lub wcześniej, to lepiej poprzedniego dnia).

Podawanie:

Tuż przed podaniem posyp całość kakao w proszku (przez sitko), tak żeby nie było białych plam.

Uwagi:

• W oryginalnym włoskim przepisie jajek jest dwa razy więcej.
• W oryginalnym włoskim przepisie używa się likieru Amaretto.
• Ten przepis to nieco zmodyfikowana wersja przepisu Nigelli Lawson.
• U Nigelli jest zwykły Bailey’s, ja używałem Baileya kawowego.
• U Nigelli likeru jest dwa razy więcej, ona dodaje go również do mieszanki serowo-jajecznej.
• U Nigelli jest chyba trochę więcej cukru.
• „Mocna kawa” z punktu 1. to u mnie było espresso z ekspresu, zrobione z podwójnej porcji kawy. Zamiast tego można zrobić kawę rozpuszczalną z pięciu łyżeczek proszku na 100 ml wrzątku. Wtedy Bailey’s może być klasyczny, bo smak kawy i tak będzie wystarczająco silny.

Bonus:

Przepis „bezjajeczny” z pokrywki serka mascarpone z Piątnicy: