koniczynka

Limerykonkursy

czyli: Co poeta ma przez to powiedzieć?
                                                                                                                                                                                                                           


Pierwszy limeryczny konkurs XXI wieku: limeryk kulinarny. 
Termin przysyłania prac: 31 stycznia 2001. 
Ogłoszenie wyników: w miarę możliwości w połowie lutego.
Karnawał to świetny czas na ogłoszenie konkursu kulinarnego. Bo to i je się sporo różnych różności, i humory dopisują... 
Prosiliśmy o limeryki, które jednocześnie są przepisami kulinarnymi.
Spośród nadesłanych utworów poniższe uzyskały osiem lub więcej punktów. 
W przypadku jednakowej oceny ogólnej wyżej ocenialiśmy ten limeryk, który miał więcej punktów za zgodność z wymaganiami konkursowymi. 
W przypadku równej liczby punktów za spełnienie wymagań konkursowych, kolejność była obiektywnie ustalana przez Komisję.
Oto nagrodzone utwory:

Znany siatkarz Paweł Papke 
zdradził przepis swój na babkę: 
    "Graj w zespole 
    Ruch-Podole 
i miej cierpliwości kapkę."
(Bartek Wawrzyńczak)

10

Pewien pan opodal Narewki 
szybki przepis miał na nalewki. 
    Się landrynki wsypuje, 
    potem z wódką miksuje, 
potem tylko rozlać z konewki.
(Marek Trzebski)

9 1/2

Kartoflanka
Kulinarne wyczyny Francuza 
przewyższały krojenie arbuza. 
    Kartoflanki pitrasił, 
    po francusku grymasił, 
więc od żony dorobił się guza.
(Jerzy Chudziński)

9

Raz kowboje w goracym Teksasie 
piekli steki na buta obcasie. 
    Jak ich piekło już w stopy, 
    to biegali do szopy 
i chłodzili się poniewczasie.
(Edward Dornia)

8 1/2

Na bigosik po polsku -- z wkładeczką, 
zakrapiany co nieco wódeczką: 
    Weź kapusty beczkę, 
    mięsiwa troszeczkę 
i zajadaj bigosik z coreczką.
(Hanna Sierakowska)

8 1/2

Pewien pan, który mieszkał w Gruszkach 
ciągle myślał o damskich nóżkach. 
    Lecz najbardziej na świecie 
    lubił te w galarecie, 
a te pierwsze to na poduszkach.
(Marek Trzebski)

8 1/2

Na obrżeżach żył Saragossy 
facet, co robił bigosy. 
    Mieszał wino z kapustą 
    oraz wieprzowiną tłustą 
i wył przy tym w niebogłosy.
(Edward Dornia)

8 1/2

Ze Szczecina pewnej podwiki 
były słynne jarskie szaszłyki. 
    O przepis zapytana, 
    wyjaśniała do rana, 
na przekąskę serwując seks dziki.
(Marek Trzebski)

8

Zapiekanka
Zapiekankę szykował pan z Helu, 
ugoszczenie miał bowiem na celu. 
    Teriyaki przyprawił, 
    cynamonem poprawił, 
obierając apetyt zbyt wielu.
(Jerzy Chudziński)

8

Raz Hilda z Dortmund Strasse 
robiła wurst, czyli białą kiełbasę. 
    Dodala tam majeranku, 
    pieprzu oraz szafranku 
i kminku na okrasę.
(Edward Dornia)

8

Pewien gosc z Marganitto 
apetyt mial na burrito. 
    Już posiekał cebulę, 
    łzy wycierał w koszulę 
i żałował, że nie jest kobitą.
(Edward Dornia)

8

Poniżej prezentujemy limeryk wyłączony ze współzawodnictwa:

Przepis taty na obiad dla dzieci: 
Wziąć składniki dowolne, jak leci, 
    wsypać pieprzu i soli, 
    pogotować do woli, 
rzadkie odlać, a gęste -- do śmieci.
(Grzegorz Gigol)

10 1/2

Pozostałych nadesłanych limeryków postanowiliśmy nie publikować.
Jedyną nagrodą, jaką możemy teraz zaproponować zwycięzcom, jest sława. 
Obiecujemy jednak, że kiedy już znajdziemy sponsorów (poszukiwania trwają), nadrobimy zaległości i wszystkim laureatom przyznamy nagrody rzeczowe.
Może warto jeszcze raz zapoznać się z zasadami nadsyłania i oceniania prac?