Kolejny konkurs: limeryk z powyłamywanymi głoskami.
Termin przysyłania prac minął 31 maja 2000.
Ogłoszenie wyników: w miarę możliwości w połowie czerwca.
Język polski jest trudny w zasadzie tylko dla cudzoziemców. Są jednak takie
zwroty, których wygłaszanie i nam sprawia kłopot.
Prosiliśmy o limeryki zawierające możliwie trudne do wypowiedzenia zbitki głosek.
Wszystkie nadesłane utwory uzyskały osiem lub więcej punktów.
W przypadku jednakowej oceny ogólnej wyżej ocenialiśmy ten limeryk, który miał
więcej punktów za zgodność z wymaganiami konkursowymi.
W przypadku równej liczby punktów za spełnienie wymagań konkursowych, kolejność
była obiektywnie ustalana przez Komisję.
Oto nagrodzone utwory:
Pewien Sasza z okolic Sieradza
szosą suchą do Susza wciąż chadza.
Mimo to, że ze Szwecji
chodził boso do Grecji,
z Suszem Sasza z Sieradza przesadza.
(Zbigniew Łukaszewicz) |
10 1/2
|
Chrzęskrzyboczek z planety H-8
grywa czasem cytrzystkom na nosie.
Choć cytrzystki na cytrze
grają, każda z nich łzy trze,
uczulone są bowiem na włosie.
(Zbigniew Łukaszewicz) |
10 1/2
|
Pewien pszczelarz z miasta Przasnysza
pszczół brzęczenie w bukszpanie usłyszał.
Szybko ul im zbudował,
na owady czatował,
lecz na próżno, bo to brzmiała cisza.
(Krzysztof Turowiecki) |
10
|
Szczerbata sołtyska z wsi Czysta
ze szcztucznych szczęk często korzysta.
Gdy rzec chce coś paszczą
słuchacze aż klaszczą
szczególnie że w szczerbach jej śwista.
(Dorota Dobrew) |
10
|
Pewien murarz chyba w Szczekocinie
wznosił domy bazując na ślinie.
Na budowie już rano
się na flaszkę składano,
bo najlepszą ją toczył po winie.
(Krzysztof Turowiecki) |
9 1/2
|
Dżdżystego poranka młody kleszcz,
W las skoczył, choć mżył nań ostry deszcz.
Cietrzew wtrząchnął chrząszcza,
Trznadel brzmi z trzcin gąszcza.
Wśród dżdżu zżarł kleszcza wraz szczwany leszcz.
(Katarzyna Frączek) |
8 1/2
|
Drgała pstra grdyka barda z Drutarni
kantaty taktem. Tok ptactwa w tarni-
nie driakwią barda krtani.
"Koncert słaby, psze pani,
pstre grdyki mają bardowie marni"
(Marek Kącki) |
8 1/2
|
Raz z Przasnyskiej Rady panowie
budżet miejski postawili na głowie.
Całą forsę z kultury
przeznaczyli na rury,
teraz mogą używać NA ZDROWIE.
(Krzysztof Turowiecki) |
8 1/2
|
Szaletowej szum spłuczki w Szczawnicy
skrytykował raz poseł prawicy.
W Sejmie wszyscy się wściekli,
wreszcie społem orzekli:
"Spłukujcie przy użyciu miednicy."
(Marek Kącki) |
8 1/2
|
Pewien facet, co pochodził z Żygląd
czarny był, lecz zawsze chciał być blond.
Kto po trasie już leciał
od Torunia do Świecia,
wie, że człowiek ów kiepski ma wygląd.
(Krzysztof Turowiecki) |
8 1/2
|
Pewien rolnik rodem z Przymuszewa
traktor miał i nim jeździł po drzewach.
Policjantom z drogówki
nie chciał dać ni złotówki.
Jako sołtys ich z góry olewał.
(Krzysztof Turowiecki) |
8 1/2
|
Mawiała z Kłodzka dziewucha:
"W czasie suszy szosa sucha."
A oznaczać to miało,
że jej się pić zachciało,
a z płynów tylko siwucha.
(Marek Trzebski) |
8
|
Widziałem plakat, na nim psina
i napis: "szczeniak ze Szczuczyna".
Reklama ubrań Endo,
więc daj się unieść trendom
i ubierz w nie swojego syna.
(Marek Trzebski) |
8
|
Sadząc susy, starosta z Gietrzwałdu
ściągał sztruksy, rozpierał mu kał du-
pę. Tak więc szaletowa,
była dlań jak królowa
angielska, więc jej rzekł: "You do how do?"
(Marek Kącki) |
8
|
Poniżej prezentujemy limeryk wyłączony ze współzawodnictwa:
Po kąpieli w jeziorze nudystki
wycofały się w lasek po listki.
Czemu teraz bez lęku
prą wciąż w przód, wśród cytr dźwięku?
Wszak wprzód wstecz szły trzy czyste cytrzystki!
(Jerzy Kuszel) |
10 1/2
|
Postscriptum
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Przasnyszu uprzejmie dziękuje pomysłodawcom
oraz uczestnikom konkursu na limeryk z powyłamywanymi głoskami.
Limeryki te są wspaniałym materiałem do ćwiczeń logopedycznych.
DZIĘKUJĘ!!!
mgr Ula Kornalewska
Bardzo nam miło, że mogliśmy się przyczynić, choćby w najmniejszym stopniu, do
polepszenia stanu zdrowia ludzkości.
Z drugiej strony zdaje nam się, że już sama nazwa "Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna
w Przasnyszu" jest niezłym ćwiczeniem logopedycznym. Jeśli do tego Poradnia
ma kontakt z wymienionym wyżej pszczelarzem, hodującym pszczoły brzęczące w bukszpanach,
sprawa dykcji w Przasnyszu jet na drodze przynajmniej tak dobrej, jak
wysuszona w czasie suszy szosa.
Komisja Konkursowa PSL
Jedyną nagrodą, jaką możemy teraz zaproponować zwycięzcom, jest sława.
Obiecujemy jednak, że kiedy już znajdziemy sponsorów (poszukiwania trwają),
nadrobimy zaległości i wszystkim laureatom przyznamy nagrody rzeczowe.
Może warto jeszcze raz zapoznać się z zasadami
nadsyłania i oceniania prac?
|