koniczynka

Limerykonkursy

czyli: Co poeta ma przez to powiedzieć?
                                                                                                                                                                                                                           


Czwarty konkurs: limeryk PanaTadeuszowy. 
Termin przysyłania prac: 29 lutego 2000. 
Ogłoszenie wyników nastąpiło w połowie kwietnia (niestety).

Najmocniej przepraszamy wszystkich naszych czytelników, ale z powodu wypadku Redaktora Technicznego (skręcenie kolana) ogłoszenie wyników przeciągnęło się ponad miarę.
Za to w wyniku konkursu powstała w naszej witrynie specjalna strona poświęcona "Panu Tadeuszowi".

Czy już okrzepliśmy na tyle, żeby porwać się na wielkie dzieło?
Obawialiśmy się, że jeszcze nie. Ale druga taka okazja nieprędko się nadarzy, liczyliśmy więc na nadzwyczajną mobilizację wszystkich limerykolubów. Na szczęście nie przeliczyliśmy się.

Wiemy, że film "Pan Tadeusz" został zgłoszony do walki o Oskary. 
Amerykańska Akademia Filmowa nie przyznała mu nominacji, ale co by było gdyby... Nikt z nas chyba nie wątpił w jego miażdżący sukces za Oceanem. Nie wszyscy jednak wiedzą, że film ten jest adaptacją dzieła literackiego pod tym samym tytułem. 
Prosiliśmy o streszczenie "Pana Tadeusza" w limerykach, jeden na każdą księgę -- liczyliśmy na od jednego do dwunastu limeryków. (Albo trzynastu. ;-)
Okazało się, że można nawet więcej. 
Prosiliśmy też o limeryki komentujące zdobycie Oskara (ów?) przez film.
Nie udało się (filmowi), ale reżyser dostał za swoje. Znaczy, dostał statuetkę za swoje osiągnięcia.

Niestety, z bólem musimy stwierdzić, że Andrzej Wajda nie mógł wygłosić swojej mowy na uroczystości w formie limeryku. Wszystko przez złośliwy los, który pchnął kroki naszego Redaktora Technicznego na zdradziecki lód, co spowodowało dwa poślizgi: nogi Technicznego i -- wskutek doznanego w następstwie tak nierozważnego kroku skręcenia kolana -- poślizg ogłoszenia wyników konkursu. 
A jest co ogłaszać!

Spośród nadesłanych utworów dwadzieścia pięć uzyskało osiem lub więcej punktów. 
W przypadku jednakowej oceny ogólnej wyżej ocenialiśmy ten limeryk, który miał więcej punktów za zgodność z wymaganiami konkursowymi. 
W przypadku równej liczby punktów za spełnienie wymagań konkursowych, kolejność była obiektywnie ustalana przez Komisję.

Oto nagrodzone utwory:

III Umizgi
Hrabiego afekt ku Zosieńce skłania. 
Tadeusz włoskim pejzażom przygania. 
    Sędzia chce, by prosił 
    wnet o rękę Zosi, 
której zazdrosna Telimena wzbrania.
(Katarzyna Frączek)

9 1/2

V Kłótnia
Telimena samotna w Świątyni Dumania, 
wnet Tadeusz ją będzie od mrówek oganiał. 
    Wśród wieczerzy smutnej 
    Hrabia wszczyna kłótnię, 
potem wraz z Gerwazym ławą się zasłania.
(Katarzyna Frączek)

9 1/2

V Kłótnia
Apetycznej niewieście mrówka się nie oprze, 
zaś łzy Telimeny wnet Tadeusz otrze. 
    Wśród wieczerzy smutnej 
    Hrabia wszczyna kłótnię, 
a do bitki skory Gerwazy go poprze.
(Katarzyna Frączek)

9 1/2

Pewna pani z miasta Lublina 
nie wiedziała, co to dzięcielina. 
    Całe noce myślała, 
    jak wygląda jej pała 
i jak z taką się żarty zaczyna.
(Krzysztof Turowiecki)

9

X Emigracja. Jacek
Emigracja czeka każdego szlachcica. 
Kona dzielny Robak, pobladły mu lica. 
    W przytomności więc Sędziego 
    i Rębajły Gerwazego 
ksiądz wyznanie czyni: "Jam Jacek Soplica".
(Katarzyna Frączek)

9

Inwokacja
Polsko! Ojczyzno pieniaczy! 
Któż pomni, co "zajazd" znaczy? 
    Kto do sporów wszelkich 
    używa szabelki? 
Dobrze, oto "Tadeusz -- inaczej".
(Katarzyna Frączek)

9

I Gospodarstwo
Powraca Tadeusz do swej posiadłości 
rodowej, w zaborze ostoi polskości. 
    Panna, w bieliznę odziana, 
    budzi zachwyt młodziana, 
lecz z inną flirtuje w swojej niestałości.
(Katarzyna Frączek)

9

III Umizgi
Hrabia Zosieńkę uwodzi w ogródku, 
Tadeusz Telimenę, rad bardzo ze skutków. 
    Sędzia chce go swatać, 
    zgodnie z wolą brata, 
z Zosią, nie rozumie Telimeny smutku.
(Katarzyna Frączek)

9

IX Bitwa
Przez Moskali szlachcice w powrozy są wzięci, 
lecz broń im przywiózł Robak, czując co się święci. 
    Tak więc szablami i fortelami 
    już rozprawili się z Moskalami. 
Lecz że wojsko pobili -- spod prawa wyjęci.
(Katarzyna Frączek)

9

VIII Zajazd
Gdy Soplicę napadła hurmem szlachta cała, 
już Hrabiego drużyna zbrojną straż trzymała. 
    Plądrując tedy spichlerz i piwniczkę, 
    wydała szlachta wieczerzy potyczkę. 
I tak sobie podjadłszy, popiwszy -- pospała.
(Katarzyna Frączek)

9

II Zamek
Na Horeszków zamek Soplicom ochota, 
Gerwazy przed Hrabią na nich klątwy miota. 
    Zabił wzgardzony Soplica 
    Horeszkę, zamku dziedzica. 
I tak wkroczył Jacek w tej historii wrota.
(Katarzyna Frączek)

9

VI Zaścianek
Ojczyznę wyzwolić z wojskami cesarza, 
ksiądz Robak Sędziemu nowiny powtarza. 
    W Dobrzyńskim Zaścianku osiadła 
    szlachta niestety podupadła, 
w Maćkowym domostwie szablami wygraża.
(Katarzyna Frączek)

9

IV Dyplomatyka i łowy
Przeciw Moskwie burzy szlachtę emisariusz Robak, 
jego mowa i tabaka się szlachcie podoba. 
    Na złego niedźwiedzia łowy 
    dzielnych gości Soplicowych 
celnym strzałem z jednorurki zakończył ksiądz Robak.
(Katarzyna Frączek)

9

Epilog
Dla literatury czarna dziś godzina, 
lecz poezja dzielnie sobie wszak poczyna. 
    Aby znów nas wzruszać 
    losem Tadeusza, 
zamiast pod strzechy -- zbłądziła do kina.
(Katarzyna Frączek)

8 1/2

XII Kochajmy się!
Staropolska uczta ostatnia się odbyła. 
Młoda para włościan wolnością obdarzyła. 
    Ostatni koncert cymbalisty -- 
    dzieje Polski w dźwięku czystym. 
W rytmie poloneza historia się skończyła.
(Katarzyna Frączek)

8 1/2

XI Rok 1912
O roku ów! Roku wojny i wolności, 
do Sopliców wielu ty przywiodłeś gości! 
    Sławnych jenerałów polskich. 
    I pośród tych gości swojskich 
Tadeusza z Zosią zrękowiny głoście.
(Katarzyna Frączek)

8,5

VII Rada
Obradują w zaścianku bitni szlachciurowie, 
Moskali czy Prusaków pobić co się zowie. 
    Krzyknął zawzięty Gerwazy, 
    co o zemście krwawej marzy, 
"Hajże na Soplice!" -- i zmącił im w głowie.
(Katarzyna Frączek)

8,5

X Emigracja. Jacek
Jacek Soplica swe winy wyznaje, 
Gerwazy go słucha, oko w słup mu staje. 
    "Scyzoryk" go swędzi 
    księżulka prześwięcić, 
lecz w końcu Robakowi zejść spokojnie daje.
(Anna Babula)
(nadesłała Katarzyna Frączek)

8 1/2

Pewien wąsaty na Litwie 
pomógł Moskalom w bitwie, 
    bo jego kochanka 
    nie byla z zascianka, 
a Tatuś tkwił w wyższej sitwie.
(Łukasz Kulewski)

8

A. Mickiewicza wciąż urasta 
cześć (wie to ze wsi człek i z miasta). 
    Choć pisał francuszczyzną: 
    "Litwo -- moja ojczyzno...", 
Polakiem wielkim był i basta.
(Zbigniew Łukaszewicz)

8

Był sobie Jankiel -- cymbalista, 
co ton zły puszczał w grze a vista. 
    Przez lata całe 
    zwą go Cymbałem, 
a on fałszuje wciąż, aż śwista.
(Zbigniew Łukaszewicz)

8

I Gospodarstwo
Powraca ze szkół do Soplicowa 
Tadeusz, lecz nietęga z niego głowa. 
    Bo flirtuje przy jedzeniu, 
    pozostając w zachwyceniu 
Telimeną, co dlań nieco zbyt wiekowa.
(Katarzyna Frączek)

8

Pan Tadeusz ochoczo w Soplicowie 
Telimenie czynił "dreszcze i mrowie". 
    Zosia o to nie prosiła, 
    wszem i wobec ogłosiła: 
"Przecie jam jeszcze Curuś, panowie!"
(Grzegorz Kosterka)

8

Podziękowanie za "Pana Tadeusza"
Polacy, Rosjanie, 
pijaństwo i panie. 
    Ich dwoje... 
    Nie, troje... 
Dzięki Ci Adamie!
(Henryk Brunon Szumielski)

8

Milczenie
Przy strumyku w Świątyni Dumania, 
usiadła Telimena dla rozmyślania. 
    Tak w rozmyślaniach była zajadła, 
    że się nie spostrzegła, na co usiadła. 
A jaki ciąg dalszy -- już nic do dodania.
(Agnieszka Leszczyńska)

8

Pozostałych nadesłanych limeryków postanowiliśmy nie publikować.
Jedyną nagrodą, jaką możemy teraz zaproponować zwycięzcom, jest sława. 
Obiecujemy jednak, że kiedy już znajdziemy sponsorów (poszukiwania trwają), nadrobimy zaległości i wszystkim laureatom przyznamy nagrody rzeczowe.
Może warto jeszcze raz zapoznać się z zasadami nadsyłania i oceniania prac?